![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx0ix1xpW-QFMd5RLRSZwDzlbk29sSUjgcFEW3CUmaX5P22PXQsWQT2rsLx9pwFWnj6wms3BE1-5OGoFVPv59pHJdwKPxysuZke4KYSsYq5xUEv-tPCmR67YnEgN_7vYmhadGs3GKmP0w/s1600/Hot_Cross_Buns_01_maniapieczenia.com.jpg)
Tradycyjne angielskie bułeczki wielkanocne z dużą ilością rodzynek, kandyzowanej skórki i aromatycznych przypraw. Malutkie i bardzo pyszne. Na Wyspach Brytyjskich tradycja nakazuje piec je w Wielki Piątek i jeść jeszcze ciepłe z dużą ilością masła. Zabierałam się do nich już dawno. W końcu wypróbowałam kilka znanych przepisów w poszukiwaniu tego jednego najlepiej oddającego smak, który pamiętam z angielskiej piekarni i ... w efekcie powstał przepis własny, bo żaden z przetestowanych przepisów nie oddawał w pełni tekstury bułeczek, której szukałam. Te są dokładnie takie tak trzeba: miękkie ale i zwarte, wystarczająco słodkie, z dużą ilością rodzynek, pięknie pachnące korzennymi przyprawami. Czy zagoszczą na Waszym wielkanocnym stole? Bardzo polecam!
Składniki:
Na 18 szt.:
455 g mąki pszennej pełnoziarnistej
200 ml mleka
50 ml wody
50 g cukru
60 g masła
160 g drobnych rodzynek
50 g mieszanej kandyzowanej skórki pomarańczowej i limonkowej
skórka starta z 1 dużej pomarańczy (umytej i wyszorowanej szczoteczką)
1 duże jajko (L)
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1 laska cynamonu
1/2 łyżeczki suszonego imbiru
3 goździki
14 g suszonych drożdży instant
Pasta na krzyżyki:
3 łyżki zwykłej mąki pszennej
3 łyżki wody
oraz:
do posmarowania bułeczek przed pieczeniem:
1 duże jajko
1/2 łyżki mleka
do dekoracji:
gładka konfitura morelowa do posmarowania upieczonych bułeczek (około 115g)
Mąkę wsypać do dużej miski, dodać drożdże, cukier, rodzynki, skórkę kandyzowaną, mielony cynamon, imbir i sól. Wymieszać.
Do rondelka wlać mleko, wodę, dodać pokrojone na mniejsze kawałki masło. Wrzucić laskę cynamonu, goździki i startą skórkę z pomarańczy. Podgrzewać do wrzenia. Zdjąć z ognia, zostawić do przestygnięcia. Wyjąc goździki i laskę cynamonu.
Jajko roztrzepać widelcem. Na środku mąki zrobić zagłębienie, wlać roztrzepane jajko i przestudzone ale nadal ciepłe mleko z masłem. Wyrabiać ciasto przez 10 minut aż będzie gładkie i elastyczne. Najlepiej sprawdzić to naciskając delikatnie ciasto palcem - jeśli ciasto odbije do góry, jest już wystarczająco wyrobione, jeśli w cieście pozostanie wgłębienie, trzeba jeszcze nad nim popracować.
Wyrobione ciasto przełożyć do wysmarowanej lekko masłem miski, nakryć ściereczką lub folią spożywczą i pozostawić na około 2 godziny, ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na blat lub stolnicę. Uderzyć ciasto pięścią by wypuścić z niego powietrze. Lekko zagnieść ciasto. Następnie podzielić je na 18 równych części.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Z każdej części ciasta uformować kulkę, umieścić ją na blaszce i lekko spłaszczyć, nadając kształt bułeczki. Tępą częścią zwykłego stołowego noża wycisnąć na każdej z bułeczek krzyżyk. Przykryć bułeczki ściereczką i pozostawić do ponownego wyrośnięcia na 30 minut, bułeczki powinny podwoić swoją objętość.
Przygotowanie pasty na krzyżyki:
Mąkę wsypać do miseczki, wlać wodę i bardzo dokładnie rozetrzeć. Powinna powstać gładka średnio gęsta masa. Należy przełożyć ją do rękawa cukierniczego zakończonego niewielką okrągłą tylką lub po prostu odciąć koniec rękawa.
Wyrośnięte bułeczki posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem. Na wierzchu bułek wyciskać krzyżyki.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 220°C. Piec bułeczki przez 15 - 20 minut, aż ładnie się zarumienią a wbity w nie patyczek będzie suchy (u mnie trwa to 15 minut).
Wyjąć bułeczki z piekarnika. Konfiturę morelową podgrzać w rondelku. Smarować gorące bułeczki ciepłą konfiturą. Podawać. Bułeczki najpyszniejsze są jeszcze ciepłe choć potem też są smaczne. Bułeczki można również zamrozić (bez polewy z konfitury morelowej) i przechowywać w zamrażalniku w szczelnym pudełku do 6 tygodni.
Smacznego! :-)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTeEsxE8UqHEkB2leG_SpuXNIxyWmcK1jhSktMrb7nOgfqfOCXMiyIOcn4Y9dIgn8ULBck6GAxnGlagE_UqhoXK6rJWPQ5pdUgFmre7j7-jqjkZrdvKY2Tix4V3B_axGgsdseu26nBGZo/s1600/Hot_Cross_Buns_02_maniapieczenia.com.jpg)
Pierwszy raz słyszę o takich bułeczkach :) Może je wypróbuję na święta :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wpis o perfumach na wiosnę :) http://natalie-forever.blogspot.com/2016/03/perfumy-perfumeria.html