O mnie

O autorce (Ania Glinka)

Z zawodu anglistka i wokalistka, amatorka wypieków, ale tylko tych naprawdę domowych, wielka miłośniczka psów, od wielu lat wegetarianka, fanka zdrowego jedzenia bez chemii i zbędnych ulepszaczy, dla której doba ciągle jest stanowczo za krótka a stwierdzenie "nie da się" nie istnieje ;-)

Blog powstał z prawdziwej pasji (manii...) pieczenia i tworzenia słodkości, w szczególności ciast i ciasteczek, po częstych namowach rodziny i znajomych bym podzieliła się moimi pomysłami z innymi wielbicielami domowych wypieków. Największymi fanami moich ciast są chyba moje psy, które z czasem nauczyły się rozróżniać wypieki domowe i sklepowe...Tych drugich po prostu nie tkną... co zawsze wywołuje dużo śmiechu i niemałe zdziwienie bo niestety daje do myślenia co można dziś kupić w sklepie i w cukierni... Psi tester prawdę Ci powie ;-)

Na blogu znajdziecie zarówno tradycyjne polskie wypieki jak i słodkości z różnych stron świata oraz zdrowsze, w tym również bezglutenowe wersje znanych ciast i deserów. W swoich przepisach nigdy nie używam margaryny, często stosuję razową mąkę. Pamiętajcie że jeśli wypiek jest fit to nie znaczy automatycznie że jest chudy i niskokaloryczny. To błędna definicja. Wypieki fit to wypieki ze zdrowych składników. Przeliczanie kalorii w tym wypadku nie ma sensu bo np. choćby takie awokado ma 230 kcal a jest bardzo zdrowe ;-) Wychodzę z założenia że ciasta i desery to dodatek do dobrze zbilansowanej diety więc każdy kto ma zdrowy rozsądek nie je całej blaszki ciasta na raz choćby była bardzo zdrowa :-). Wystrzegam się wszelkich konserwantów i polepszaczy. Wszystkie składniki dokładnie odmierzam w gramach i mililitrach, bo jakoś nie przemawiają do mnie określenia "szklanka i kubek". Dzisiaj szklanka szklance niestety nie jest równa a brak precyzji może zepsuć cały trud włożony w pieczenie.

Pieczcie, komentujcie, pytajcie jeśli coś nie jest wystarczająco jasne. Zapraszam do mojego świata wypieków!