Będąc pierwszy raz we Włoszech zakochałam się we włoskich gelato. Żadne inne lody nie smakują tak wspaniale jak włoskie. Naprawdę. Włoskie gelato nie są tak ciężkie jak typowe lody ponieważ są oparte głównie na mleku a nie na śmietanie. Kwietniowy pobyt w Rzymie przyniósł mi kolejne pyszne doznanie smakowe - gelato al basilico czyli lody bazyliowe. Uprzedzę od razu nasuwające się zwykle pytanie... Nie, lody bazyliowe nie smakują jak mrożone pesto! Absolutnie nie! Jeśli ktoś tak jak ja lubi orzeźwiające lody np. miętowe, to lody bazyliowe zasmakują mu na pewno.
Lody zrobiłam bez użycia maszyny do lodów. Oczywiście można jej użyć. Skróci się przez to czas przygotowywania lodów. Chciałam pokazać, że można zrobić wyborne, puszyste lody, które są gotowe do jedzenia zaraz po wyjęciu z lodówki bez użycia specjalistycznego sprzętu! Nie trzeba wcale czekać by lody odtajały. Lody wyglądają i smakują jak lody z najlepszej lodziarni :-) Są stanowczo lżejsze niż tradycyjne lody śmietanowe. Można je długo przechowywać w zamrażarce - nie powstaną w nich kryształy lodu. Są mega pyszne! Polecam!
Lody zrobiłam bez użycia maszyny do lodów. Oczywiście można jej użyć. Skróci się przez to czas przygotowywania lodów. Chciałam pokazać, że można zrobić wyborne, puszyste lody, które są gotowe do jedzenia zaraz po wyjęciu z lodówki bez użycia specjalistycznego sprzętu! Nie trzeba wcale czekać by lody odtajały. Lody wyglądają i smakują jak lody z najlepszej lodziarni :-) Są stanowczo lżejsze niż tradycyjne lody śmietanowe. Można je długo przechowywać w zamrażarce - nie powstaną w nich kryształy lodu. Są mega pyszne! Polecam!
Składniki na 1000 ml lodów:
450 ml tłustego mleka 3.2 %
235 g schłodzonej śmietany 36 %
150 g cukru
60 g świeżej bazylii - 1 duży pęczek (doniczka)
6 żółtek
szczypta soli
Bazyliowe listki wrzucić do blendera, dodać szczyptę soli i trochę mleka. Dobrze zmiksować. Jeśli w masie pozostaną większe kawałki bazylii - należy je wyjąć. Żółtka ubić z cukrem do białości. Do ubitych jajek dodać zmiksowaną z mlekiem bazylię. Wymieszać.
Pozostałe mleko wlać do garnka, dodać śmietanę, wymieszać i doprowadzić do wrzenia. Zdjąć garnek z ognia. Cały czas mieszając, powoli wlać do garnka mieszankę jajeczno - bazyliową. Podgrzewać masę na małym ogniu, mieszając łyżką, aż masa lekko zgęstnieje a na jej wierzchu pojawią się charakterystyczne bąbelki. Nie wolno doprowadzić do wrzenia bo masa się zwarzy! Masa nie będzie bardzo gęsta - coś jak dość rzadki budyń. Zdjąć garnek z ognia.
Do zlewu lub dużej miski nalać zimnej wody. Garnek z masą wstawić do wody. Mieszać, aż masa schłodzi się. Przełożyć powstałą masę do maszyny do lodów i dalej postępować według instrukcji producenta.
Lody bez maszyny:
Masę wstawić do zamrażalnika na ok. 40 - 50 minut. Wyjąć, zmiksować mikserem. Wstawić do zamrażalnika na kolejne 40 - 50 minut. Wyjąć, zmiksować. Zamrozić. Czynność powtarzać. Cały proces zamrażania i miksowania trwa zwykle ok. 3 - 4 godziny. Masa staje się coraz bardziej gęsta, puszysta, kremowa a kryształki lodu nie są wyczuwalne. To znak, że można już przełożyć lody do docelowego pojemnika (u mnie płaski pojemnik o pojemności 1 litra) i zostawić w zamrażarce na kilka godzin. Ja najczęściej zostawiam lody w zamrażarce na całą noc.
Lody są gotowe do spożycia od razu po wyjęciu z zamrażarki. Świetnie nabierają się łyżką do lodów. Lody można długo przechowywać w zamrażarce jeśli oczywiście uda Wam się powstrzymać przed ich konsumpcją ;-)
Smacznego! :-)
__________________________________________________________________________________
ZOBACZ TAKŻE:
o kurde, oczom nie wierzę! cudowny przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Miałam okazję jeść niedawno sorbet malinowy z bazylią i byłam miło zaskoczona ich smakiem. Wierzę, że te lody są równie pyszne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lody.A Twoje wyglądają smakowicie. No i ta bazylia... Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ula
Kocham lody :)
OdpowiedzUsuńale świetne zdjęcie a lody jedno wielkie mniam :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wyglądają pysznie i puszyście. Idealne :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam. Cudowne z wyraźnym smakiem bazylii i fantastycznym kolorem. Robię już ponad 20 smaków lodów, ale te pobijają wszystko.
OdpowiedzUsuńJa trafiłam na nie w prywatnej lodziarni tyle ,że były z limonką - coś pysznego! gdyby mnie ktoś zapytał -co jadłaś najsmaczniejszego ostatnio?- były by to bezsprzecznie lody bazyliowo - limonkowe
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Bez maszyny do lodów i tak wyszły swietnie! Dzieci tez zachwycone!
OdpowiedzUsuńPrzepyszne są te lody! Chyba najlepsze jakie jadłam. Bałam się tych jajek i gorącego mleka, ale wszystko wyszło jak trzeba. I rzeczywiście nie zamarzają tak mocno. Wystarczy 5 min. przed podaniem wyjmuję z zamrażarki i formuję kulki. Piękny kolor, cudowny smak, no nie wiem, taki przyjemny. I dzięki nim trafiłam na Pani bloga, gratuluję. Piękne miejsce. Piękne zdjęcia, takie zwyczajne i apetyczne. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńPolecam.Lody pyszne,aksamitne.Na pewno zrobię je jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńCzy można zastąpić czymś cukier? Jeśli tak będę wdzięczna za podanie ilości.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam.
UsuńBardzo podoba mi się lekkość lodów z tego przepisu. Jak Pani myśli, czy zastąpienie bazylii miętą może odnieść sukces? Większość lodów miętowych jest bardzo ciężkie, a skład tych bardzo mi odpowiada. Czy można zamienić te ziela i w takich samych proporcjach?
OdpowiedzUsuńOczywiście że można :)
Usuńmam pytanie czy można zmniejszyć ilość żółtek z 6 do 3? :) czy wpłynie to negatywnie na lody?
OdpowiedzUsuńNie można zmniejszyć ilości żółtek gdyż zaburzyłoby to strukturę lodów.
Usuń