Bawarskie precle czyli laugenbrezeln to stanowczo nasza ulubiona odmiana precli. Dlaczego? Bo smakują jak słone paluszki XXL :-) Zaraz po upieczeniu są bardzo chrupiące na zewnątrz i lekko ciągnące ale nadal puszyste w środku. Potem, mimo że ich chrupkość nieco maleje, nadal są pyszne nawet dzień po upieczeniu.
Długo szukałam idealnego przepisu i ... choć jest ich bardzo dużo, to niestety nie znalazłam takiego, który w 100% od A do Z usatysfakcjonowałby nasze wymagające kubki smakowe. Stworzyłam go więc sama metoda prób i błędów. I oto jest!
By uzyskać wspaniałą brązową skórkę i niepowtarzalną teksturę precli, trzeba włożyć w ich przygotowanie nieco pracy, ale zapewniam, że warto. Ciasto na początku należy schłodzić, potem bardzo krótko obgotować i upiec. Typowe precle robione w ilościach hurtowych najczęściej są obgotowywane w roztworze sody kaustycznej. W warunkach domowych nie polecam jednak tej metody bo wymaga dużej czujności i ostrożności, soda kaustyczna jest bowiem substancją bardzo silnie żrącą. Testując przepisy wydawało mi się, że w domu nie ma możliwości osiągnięcia efektu smakowego jak z niemieckiej piekarni bez sody kaustycznej. A jednak udało się! Sekret tkwi w odpowiednio nasyconym roztworze sody oczyszczonej. Tu proporcje i czas gotowania są naprawdę kluczowe. Spróbujcie! Polecam, szczególnie fanom piwa i piłki nożnej ;-)
Składniki:
Na 8 dużych precli:
500 g mąki pszennej
300 ml ciepłej wody
30 g miękkiego masła (w temperaturze pokojowej)
7 g suszonych drożdży instant
1 łyżka drobnego brązowego cukru (13 g)
1 łyżka soli (10 g)
oraz:
2 litry wody
60 g sody oczyszczonej
sól morska gruboziarnista do posypania
1 duże żółtko
1 łyżka ciepłej wody
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę wymieszać z suchymi drożdżami, wgnieść w nią miękkie masło. Cukier i sól rozpuścić w 300 ml ciepłej wody i wlać do mąki. Wyrobić ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej lekko mąką miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około 1,5 godziny. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto krótko wyrobić, podzielić na 8 w miarę równych kawałków, około 110 g każdy.
Blat lub stolnicę lekko natłuścić olejem. Z każdego kawałka uformować około 20 cm wałeczek , rolując go po blacie. Odłożyć na bok. W ten sposób przygotować wszystkie kawałki ciasta.
Następnie zrolować każdy z wałeczków na długość 40 - 50 cm, najlepiej tak by środek pozostał nieco grubszy a boki cienkie.
Przykryć precle ściereczką i zostawić na 30 minut do wyrośnięcia. Następnie wstawić precle do lodówki na około 50 minut.
Blat lub stolnicę lekko natłuścić olejem. Z każdego kawałka uformować około 20 cm wałeczek , rolując go po blacie. Odłożyć na bok. W ten sposób przygotować wszystkie kawałki ciasta.
Następnie zrolować każdy z wałeczków na długość 40 - 50 cm, najlepiej tak by środek pozostał nieco grubszy a boki cienkie.
Formować precle jak na zdjęciach i odkładać je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Przykryć precle ściereczką i zostawić na 30 minut do wyrośnięcia. Następnie wstawić precle do lodówki na około 50 minut.
W dużym garnku zagotować 2 litry wody z sodą. Wyjąć precle z lodówki. Zmniejszyć ogień pod garnkiem do minimum. Każdy precel, po jednym, wkładać do wrzącej wody i gotować (z zegarkiem w ręku!) po 10 sekund z każdej strony, delikatnie przekręcając precla na druga stronę po upływie wskazanego czasu.
Wyjmować precle dużą łyżką cedzakową, dobrze odsączając każdego z wody i układać na blaszkach wyłożonych pergaminem.
Żółtko roztrzepać z 1 łyżką ciepłej wody. Przy pomocy pędzelka posmarować każdy z precli.
Posypać precle grubą solą.
W najgrubszym miejscu każdego z precli zrobić ostrym nożem nacięcie.
Piekarnik rozgrzać do 230°C. Piec każdą z blach około 15 - 18 minut do momentu uzyskania przez precle mocno złotobrązowego koloru. Im ciemniejszy precel tym jego smak intensywniejszy. Wyjąć, wystudzić.
Precle można z powodzeniem zamrozić - po uformowaniu ciasta należy włożyć precle do zamrażarki. Potem wystarczy je ugotować i upiec wydłużając odpowiednio czas pieczenia.
Smacznego! :-)
Piękne precle:) Też się do nich przymierzam. Bardzo je lubię:)
OdpowiedzUsuńSuper!!! Przepis podany i opatrzony fajnymi zdjęciami krok po kroku.Zresztą wszystkie Twoje przepisu są opisane bardzo precyzyjnie.Gratuluję.Ula
OdpowiedzUsuńta mądra pani ma na imię Ania. Również gratuluję
Usuńta mądra pani ma na imię Ania. również gratuluję
UsuńCzy można zastąpić drożdże instant świeżymi? Jeśli tak to w jakiej proporcji?
OdpowiedzUsuńMożna. Trzeba zrobić zaczyn z 25 g świeżych drożdży.
UsuńWyszły wspaniałe!
OdpowiedzUsuńSuper przepis!!! Polecam w 100 % !! Wyszły przepyszne !!
OdpowiedzUsuńSuper przepis !!! Polecam w 100 % !! Są przepyszne, takie jak lubię !!
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego! Wyszły idealne! Dzięki wielkie!
OdpowiedzUsuńWyszły idealne! Niesamowite! Wielkie dzięki :-)
OdpowiedzUsuńCzy zamiast brązowego cukru można dodać zwykły.
OdpowiedzUsuńMożna.
Usuńw końcu się za nie zabrałam i wyszły przepyszne! Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńzrobiłem raz na próbę i teraz jestem zamęczany przez rodzinę o kolejne, chyba im smakują bo mi żyć nie dają tylko marudzą o kolejne
OdpowiedzUsuńprecle po włożeniu do lodówki tak się poprzyklejały do papieru, że nie szło ich odkleić :( Wszystkie się rozwaliły :( A zrobiłam krok po kroku jak w przepisie..
OdpowiedzUsuńTo znaczy że gdzieś został popełniony błąd. Może ciasto źle wyrobione albo papier nie był prawdziwym pergaminem.. powodów może być sporo.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNajlepszy przepis jaki znalazłam 😊 wszyscy zajadają sie aż im sie uszy trzesą 😊
OdpowiedzUsuń