Czasem tak już jest, że nagle napada nas nieodparta chęć na coś bardzo słodkiego... Warto mieć wtedy przy sobie zdrowego, słodkiego batonika. Daktylowe batoniki nie zawierają ziaren, glutenu, laktozy, jajek i tony cukru. Nie trzeba ich piec. Są miękkie, słodkie, proste do zrobienia i naprawdę pyszne! Daktyle, migdały, żurawina bądź morele, cynamon i orzeźwiająca skórka z cytryny, która wspaniale podkręca smak batoników, to wszystko czego potrzeba by wyczarować takie słodkości. Batoniki można zapakować i zawsze mieć pod ręką, szczególnie gdy spadnie Wam poziom energii. Bardzo polecam!
Składniki:
Na około 12 - 15 szt.
250 g suszonych daktyli
100 g migdałów bez skórki
100 g suszonej żurawiny lub suszonych moreli
1 duża cytryna (umyta i wyszorowana szczoteczką)
1/4 łyżeczki cynamonu
Prostokątną niedużą blaszkę np. o wymiarach 24 x 18 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Daktyle, migdały, żurawinę lub morele zmiksować w blenderze do otrzymania gęstej, klejącej masy. Dla ułatwienia miksowania można wcześniej pokroić daktyle i morele na mniejsze kawałki - szybciej potem się rozdrobnią.
Z cytryny zetrzeć skórkę i dodać do masy. Wsypać cynamon i wymieszać całą masę najlepiej rękami. Przełożyć masę do przygotowanej blaszki, równomiernie rozsmarować, wygładzić wierzch. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin. Wyjąć schłodzoną masę z formy. Następnie pokroić na batoniki. Każdy batonik zawinąć w prostokątny kawałek pergaminu. Przechowywać w lodówce. W temperaturze pokojowej batoniki nieco zmiękną, ale nadal zachowają swój kształt.
Smacznego! :-)
__________________________________________________________________________________
__________________________________________________________________________________
Spróbowałam. Są bardzo smaczne:)Ula
OdpowiedzUsuńjak długo można je przechowywać?
OdpowiedzUsuńile ma kalorii?
OdpowiedzUsuńto jest tak pyszne, ze juz pol blaszki zjadlam sama
OdpowiedzUsuń