niedziela, 26 października 2014

Cantuccini czyli ciasteczka z migdałami

 

Pyszne, twarde, podwójnie wypiekane migdałowe ciasteczka rodem z Florencji, a dokładnie z miasteczka Prato. We Włoszech, cantuccini są zwykle podawane po obiedzie, w towarzystwie małego kieliszka mocnego deserowego wina Vin Santo, w którym macza się ciasteczka. Doskonałe są również maczane w aromatycznej kawie. Ciasteczka nie zawierają tłuszczu i można je przechowywać w szczelnym pojemniku nawet kilka tygodni. Polecam!

Składniki na ok. 45 szt.:

150 g całych migdałów ze skórką
300 g mąki
180 g drobnego brązowego cukru
2 jajka
½ łyżeczki sody oczyszczonej
skórka starta z 1 pomarańczy
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub z migdałów (ewentualnie 2 łyżeczki cukru waniliowego)

Migdały uprażyć lekko na patelni i pokroić na spore kawałki. Jajka ubić z cukrem na puszystą masę, dodać mąkę, sodę i ekstrakt. Wymieszać. Dodać skórkę z pomarańczy i migdały. Zagnieść ciasto. Jeśli ciasto będzie się kleić do rąk, podsypać mąką.

Piekarnik rozgrzać do 200°C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta uformować 3 wałeczki o wymiarach ok. 5 x 25 cm i ułożyć je dużych odstępach – ciasto urośnie. Piec 15-20 min, aż ciasto się zarumieni. Wyjąć, lekko przestudzić. Pokroić ostrym nożem z ząbkami na ukośne kromeczki o grubości ok. 2 cm.

Ciasteczka rozłożyć ponownie na blaszce, tym razem poziomo i piec kolejne 10-12 min, aż stwardnieją. Wyjąć, wystudzić. Przechowywać w szczelnym pojemniku. 

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj