Orientalne, sezamkowe, intrygujące, bardzo pyszne! Takie są lody chałwowe. Bez jajek, cukru i maszyny, ekspresowe. Nie, nie zawierają ani grama kupnej przesłodzonej chałwy. Przepyszny chałwowy smak zawdzięczają dodatkowi Tahini - aksamitnej paście z prażonych ziaren sezamu. Można ją już bez problemu kupić w dobrze zaopatrzonych sklepach i supermarketach. Warto, bo sezam jest bardzo zdrowy i zawiera dużo wapnia. Jeśli lubicie chałwę z dodatkami, do lodów można dodać rodzynki, orzechy, jak kto lubi :-) Skusicie się? Polecam!
Składniki na 1000 ml lodów:
400 ml schłodzonego mleka skondensowanego niesłodzonego
400 g schłodzonej śmietany kremówki 36%
150 g pasty sezamowej Tahini
125 g miodu
1 łyżka ekstraktu z wanilii lub ziarenka z 2 lasek wanilii
W wysokim garnku ubić śmietanę na sztywno. Dodać miód i Tahini. Zmiksować. Zmniejszyć obroty miksera i stopniowo dodawać mleko. Uwaga - może nieco pryskać! Masa raczej nie ubije się na sztywno, chodzi głównie o jej mocne spienienie, dzięki temu dostanie się do niej dużo powietrza i lody będą puszyste. Wlać ekstrakt z wanilii lub dodać zeskrobane ziarenka.
Przelać spienioną masę do pojemnika na lody, zamknąć i wstawić do zamrażarki na kilka godzin a najlepiej na całą noc.
Jeśli macie chęć dodać rodzynki lub orzechy, należy to zrobić po około 3 godzinach od wstawienia lodów do zamrażarki. Po tym czasie lody zgęstnieją, wtedy należy wmieszać do nich ulubione dodatki i ponownie wstawić do zamrażarki na kilka godzin.
Super!!! Takich jeszcze nie jadłam.Muszę koniecznie spróbować.Gratuluję pomysłu:)Ula
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie przepisy z wykorzystaniem tahini :)
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią w robieniu lodów! Ich konsystencja wymiata :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com
Wyglądają zabójczo apetycznie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń